Zostałeś kiedyś ukarany za dobro?
Niestety główna bohaterka romansu pt. ,,Cudze Grzechy'' Danielle Steel ciągle ponosiła winę za innych...
Jest to książka o młodej dziewczynie, która darzyła wszystkich ogromną sympatią. Niestety dużo wycierpiała z powodu straty rodziców i brata. Była także w nieudanym związku małżeńskim, po którym niewinnie została nazwana cudzołożnicą i musiała opuścić miasto, gdyż wszyscy się od niej odwrócili. Lecz jej nieszczęściom nie było końca. Gdy opuściła swoje rodzinne miasto i wyjechała do Francji spotkało ją kolejne nieszczęście. Pracując jako sanitariuszka ratująca ludzkie życie wracała nocą i została zgwałcona. Lecz zawsze po burzy wychodzi słońce. Pomimo okrucieństwa jakie ją spotkało po 9 miesiącach urodził się owoc tego nieszczęścia. Śliczna i w niczym nie przypominająca jej ojca dziewczynka, którą nazwała po swojej matce. Wtedy już kobieta nie była tak rozgniewana na gwałciciela jak na początku ponieważ pomimo tego w jaki sposób to dał jej takie cudo. Córeczka rosła jak na drożdżach a Annabelle studiowała aby zostać lekarzem.
Po skończonych studiach zaczęła leczyć i wplątała się w kolejny związek, który był ''niewypałem''. Zakochała się w lekarzu i już mieli brać ślub, kiedy kobieta postanowiła powiedzieć mu o swojej przeszłości co źle wpłynęło na ich związek i się rozstali. Kobieta postanowiła już nigdy więcej nie angażować się w żadne związki i słowa dotrzymała. Annabelle chcąc postawić czoło swojej przeszłości pojechała z córeczką do miasta, w którym była znienawidzona. Bardzo się tego bała, ale uznała to za słuszne. Doznała ukojenia duszy i postanowiła zapomnieć o złu jakie ją spotkało - zaczęły obie z córką nowy rozdział w życiu.
Co do książki miałam mieszane uczucia, lecz spodobała mi się postawa kobiety, ze pomimo złej przeszłości pojechała do tego miasta i szła z głową do góry i małą córeczką kroczącą ku jej boku . Na początku uważałam tę książkę jako ''harlekin'' z powodu tych historii w jakie się bohaterka wplątywała, lecz gdy doczytałam do końca tę opowieść zmieniłam zdanie. Uważam że była ona osobą godną naśladowania, ponieważ pomimo tylu nieszczęść nie poddała się i z niezwykłym zamiłowaniem leczyła ludzi oraz ratowała ich życie. Odpłacała dobrem za zło jakie ją spotykało. Czytając tę książkę bardzo wczułam się w sytuację Annabelle. Tytuł ,,Cudze Grzech'' nie jest przypadkowy, gdyż bohaterka dźwigała ,,krzyż'', lecz nie za swoje czyny, a za czyny innych ludzi.
Teraz po przeczytaniu nasuwa mi się słynne powiedzenie ,, Nie oceniaj książki po okładce'' i ja właśnie popełniłam ten błąd bo z góry założyłam ze to zwykły ''harlekin'' a książka dużo wniosła do mojego życia ponieważ pokazała mi jak postępować pomimo krzywdy wyrządzanej przez świat i że nigdy nie można się poddać.
Polecam przeczytanie tej książki bo warto i dużo może nauczyć.
Typowa bohaterka Steel.
OdpowiedzUsuńAutorka ma już taki kierunek - zawsze tworzy piękne, szlachetne kobiety zmagające się z życiem i przeciwnościami.
Muszę przeczytać dla tego wątku z jej córką.
Córka była chyba jedynym powodem szczęścia głównej bohaterki.Nie miała ona szczęścia w życiu i czytając własnie ten moment poczęcia jej córeczki byłam pewna ze usunie ona tę ciąże, ale była w tej książce taką postacią że nie zrobiła by tego.
OdpowiedzUsuń,,Autorka ma już taki kierunek - zawsze tworzy piękne, szlachetne kobiety zmagające się z życiem i przeciwnościami.''
Dobrze to ujęłaś, bo właśnie taka była Annabelle ;)
heheh teraz przyznaje że myliłam się co do tego ze to ''harlekin'' ;)