Następną planetę zajmował Pijak. Te odwiedziny trwały bardzo krótko, pogrążyły jednak Małego Księcia w głębokim smutku.
- Co ty tu robisz? - spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i bateria butelek pustych.
Mały Książę
- Piję - odpowiedział ponuro Pijak.
- Dlaczego pijesz? - spytał Mały Książę.
- Aby zapomnieć - odpowiedział Pijak.
- O czym zapomnieć? - zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć.
- Aby zapomnieć, że się wstydzę - stwierdził Pijak, schylając głowę.
- Czego się wstydzisz? - dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc.
- Wstydzę się, że piję - zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu.
Mały Książę zakłopotany ruszył dalej.
"Dorośli są naprawdę bardzo, bardzo śmieszni" - mówił sobie po drodze.
W piękny niedzielny dzień wychodzę z psem na spacer i co widzę? Grupkę mężczyzn w różnym wieku podążających do lasu z butlami alkoholu.
Myślę sobie, co oni sobą reprezentują? Czemu to robią? Jak bardzo krzywdzą oni swych bliskich tym okropnym nałogiem.

Autorka zamieściła w niej historie ludzi, którzy dla nałogów poświęcili wszystko - dom, rodzinę, przyjaciół, pracę i dopiero kiedy znaleźli się
na kompletnym dnie uświadomili sobie co się tak naprawdę stało. Problem alkoholizmu ukazany jest z perspektywy rodzin, osób uzależnionych oraz terapeutów tych osób.
Poruszyły mnie bardzo słowa pewnej kobiety mówiącej do swojego męża :
,,Mam prośbę: zamknij oczy i wyobraź sobie, że stoję przed Tobą, a Ty walisz mnie pięścią w twarz tak mocno, że wpadam tyłem do wanny, odkręcasz zimną wodę i lejesz mnie z prysznica - długo, bo przecież nie umiem się wydostać. Ja płaczę, a Ty lejesz. Potrafisz to zobaczyć "na trzeźwo"?''
Polecam tę książkę każdemu młodemu człowiekowi, ponieważ jest to przestroga dla tych,którzy lubą sobie ,,popiwkować'' nic sobie z tego nie robiąc. Owszem być może jest to coś fajnego zaszpanować przed innymi jaki/ jaka to już jestem dorosła, ale od piwka, dwóch,trzech się właśnie zaczyna. Następnym krokiem jest wódka lub ,,tanie wino'', następnie pierwsze upicie się do nieprzytomności,a potem stały ciąg wydarzeń : ,,teraz przyjdę położe się spać i do rana wytrzeźwieje, a po pewnym czasie będę przychodził i pokazywał agresję na bliskich''.
Wielu ludzi mówi ,,piję bo sprawia mi to przyjemność, mam ,,jazdę'' '' inni natomiast mówią ,,moi rodzice pili, patrzyłem się na nich i nie potrafię sobie z tym poradzić''.
Do alkoholu sięga się z rożnych powodów i z niego można się wyleczyć, lecz trzeba tego bardzo chcieć i walczyć z tym....
Erato
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz